PODZIĘKOWANIE
Historia
długa i przebogata
Ściągnęła nas tu z różnych stron świata
Ktoś wpadł na pomysł, genialny po prostu,
aby się spotkać. Stąd tyle nas tu. Ten
ktoś to Łukasz, Firkowski, oczywiście
on szuka swojego drzewa, nowe gałęzie i liście
nadał więc wiadomość w Internecie i rozesłał po całym
świecie:
Firkowscy z wszystkich krajów, spotkajmy się ! Tak
więc jesteśmy szczęśliwi wielce
Łukaszowi dziękować stajemy w kolejce
za tę ideę i pracy moc
przez którą zarwał niejedną noc
Firkowscy po ojcach, Firkowscy z domu
nikt tutaj nie jest obcy nikomu. A
kiedy rozjedziemy się - daleko czy blisko
z rozrzewnieniem będziemy wspominać wszystko
i zatęsknimy, mam tę nadzieję
by znów odkopać Firkowskich dzieje. Ród
Firkowskich |